Nie od dziś funkcjonuje powiedzenie „nie ma Cię w Google – nie istniejesz”. Na szczęście nigdy nie było ono prawdziwe. Po falach filtrów wywołanych zmianami w algorytmie wiele sklepów internetowych które swój ruch pozyskiwało głównie z wyników wyszukiwania Google nagle straciło swoją standardową drogę dostępu do Klienta. Aby utrzymać się na wodzie większość właścicieli sklepów online przerzuciło działania na inne środki reklamy (adwords, mailing, szeptankę, reklamy graficzne oraz social media) jednocześnie starając się usunąć przyczynę wykluczenia/ograniczenia widoczności w serpach. Bez problemu udało się to tym, którzy już wcześniej inwestowali w różnorakie formy pozyskiwania ruchu na swoją stronę. Read more »